TechTonik

Ekipa wykopała mi studnię. Na początek będzie to abisynka a docelowo planuję zamontować pompę z hydroforem ale mam mały problem. Zamontowali mi zawór zwrotny który mam niemal pewność puszcza wodę spowrotem. Gdy podpompuje i naleję np. wiadro wody a dalej chcę nalać wody po 5 minutech znowu musze pompować. Jak to jest? Mój zawór jest wadliwy ? czy coś robię źle. Co mogę sprawdzić, żeby mieć 100 % pewnośic ?

Hektor

Jest szansa, że to wadliwy zawór. Mi robili kilka lat temu i nigdy nie miałem z nim problemów. Może warto go wykręcić i popatrzeć. Może da się go jakoś uszczelnić. Z tego co pamiętam jest tam taka uszczelka która jest dociskana przez zawór - możesz zacząć od tego miejsca. pozdrawiam

TechTonik

Ja mam wrażenie, że to problem z niskim stanem wody. Patrząc na ten zawór to tylko kawałek stali i uszczelka. Waga stali to (strzelam) ok 400g. Nie znam się na fizyce ale logicznie myśląc to tylko te 400g dociska uszczelkę. Tak więc im woda niżej, tym ciśnienie opadania tej wody większe. Mam pomysł na dodatkowy obciążnik. Dam znać o efektach. Pozdrawiam

Piotres

Kiedyś rozważałem kopanie studni na działce, ale zrezygnowałem. Czy po etapie budowy można ją jeszcze wykopać i podłączyć do domu?